Ogólnie temat banków stockowych jest obecnie dosyć świeży, dlatego też często nie mamy odpowiednich informacji na temat tego, skąd wziąć grafikę na stronę, jakie mamy licencje na zdjęcia czy też gdzie i w jaki sposób sprzedawać zdjęcia, które sami wykonujemy.
Skupmy się najpierw na sprzedawaniu naszych prac. Jeśli pasjonujemy się fotografią, a do tego chcielibyśmy na tym trochę zarobić warto jest poszukać odpowiedniego banku zdjęć, który będzie kupował od nas nasze prace. Przykładem takiego banku zdjęć stockowych jest Depositphotos, czyli w miarę nowy, ale bardzo szybko rozwijający się bank zdjęć. Strona banku jest w języku polskim, więc nie ma problemu ze zrozumieniem wszystkich zasad, a po krótce wygląda to tak: rejestrujemy się na stronie Depositphotos i musimy przejść test, który polega na wgraniu kilku naszych przykładowych prac do oceny. Później, gdy przejdziemy proces rejestracji możemy wgrywać do agencji zdjęć stockowych dowolną ilość naszych prac. Musimy jednak pamiętać o formacie JPG i o zachowaniu odpowiedniej rozdzielczości – 2400×1600 pixeli, która nie może być sztucznie zwiększana. Przy wgrywaniu musimy również zwrócić uwagę na dobrą jakość naszych prac, ponieważ każdy dodany plik przechodzi ścisłą moderację.
Za co dostajemy pieniądze? Przede wszystkim za sprzedaż naszych zdjęć w serwisie. W takim wypadku opiera się to na prowizji w wysokości od 40 do 60 procent od ceny danego pliku. Próg procentowy zależy od naszego stażu w Depositphotos i ilości wgrywanych zdjęć. Najlepsi dostawcy są również premiowani płatnością za wgranie każdego zdjęcia z osobna w kwocie 0,10$. Więcej szczegółów dostępnych jest na zdjęcia stockowe Blog czyli zakładce dostępnej z poziomu strony głównej Depositphotos.
W wyżej wymienionym banku możemy oczywiście kupować różnego rodzaju pliki graficzne z bazy liczącej ponad 7 milionów plików. Do dyspozycji mamy różnego rodzaju abonamenty, które możemy dobierać sobie dowolnie, zwracając uwagę na czas ich trwania czy też możliwość pobierania odpowiedniej ilości plików dziennie lub w miesiącu. Jeśli chcemy przetestować możliwość pobierania plików z Depositphotos, mamy do dyspozycji 7 dniowy abonament na próbę (oczywiście za darmo) w czasie którego możemy pobierać 5 dowolnych plików dziennie. Jak widać oferta jest ciekawa i warto ją bliżej poznać.